|
TropiKey -
KILKA SŁÓW O NAS I NASZEJ STRONIE
|
Oto my - rodzina miłośników dalekich podróży w
tropikalne rejony świata. Od samego początku naszego wspólnego
życia, jeszcze zanim pojawiła się wśród nas Julia, wiedzieliśmy,
że podróżowanie będzie tym elementem życia, któremu
poświęcimy możliwie najwięcej czasu. Z początku nasze wyjazdy były
skromne, żeby nie powiedzieć zgrzebne. Dwutygodniowy objazd Ikarusem po
Francji, z namiotami i koszami z jedzeniem w lukach bagażowych,
również dwutygodniowy pobyt pod namiotem w Lido di Spina obok
Rawenny, itp. Cóż, mieliśmy wtedy po 18 lat i na tyle tylko
mogliśmy sobie pozwolić, co oczywiście nie oznacza, że źle wspominamy
te wyjazdy. Nawet nie śnił nam się wówczas wyjazd na Mauritius,
rejs po Małych Antylach, czy inne podróże egzotyczne. Od tamtej
pory upłynął już jednak jakiś czas, założyliśmy
rodzinę, mamy oboje dobrą pracę, zmieniły się zarówno nasze
podróżnicze marzenia, jak i możliwości.
W 2002 r. po raz pierwszy
wyjechaliśmy na prawdziwie tropikalne wakacje. Naszym celem była
Dominikana. Od tamtej pory podróże egzotyczne są naszą pasją. Nie wyobrażamy sobie ferii zimowych inaczej,
niż na kolejnej gorącej wyspie, która pozwoli nam odetchnąć
od mrozów i szarugi, odkryje przed nami wszystkie, a
przynajmniej większość tajemnic, naładuje nas energią na następne parę
miesięcy. Dlaczego w czasie ferii zimowych? Z dwóch
powodów. Po pierwsze, dopiero wyjazd zimą daje prawdziwą
satysfakcję z wizyty w jakimś tropikalnym zakątku globu, a po drugie
dlatego, że miejsca do których się udajemy, najczęściej właśnie
w czasie naszej zimy oferują najlepsze warunki klimatyczne. A
dlaczego wyspy? Bo mają one w sobie coś, co przyciąga i nie
pozwala przestać o nich myśleć. Od wieków są magnesem,
który odrywa ludzi z miejsc ich stałego zamieszkania i przyciąga
do siebie, czasem na krócej, czasem na dłużej, a bywa, że i na
zawsze. Jest też przyczyna prozaiczna - dzięki terenowi ściśle
wyznaczonemu przez granicę z morzem oraz często niewielkim
rozmiarom, wyspy egzotyczne są idealnym celem wyjazdów krajoznawczych.
Dwutygodniowy pobyt na nich najczęściej wystarczy, by móc
powiedzieć, że dogłębnie poznało się dany skrawek lądu.
Tworząc naszą stronę internetową
myśleliśmy głównie o ludziach, którzy tak jak my kochają
organizowane samodzielnie podróże egzotyczne w odległe zakątki świata,
szczególnie zaś na wyspy egzotyczne, albo przynajmniej marzą o
takich wyjazdach. Być może osoby będące typowymi trampami
podróżującymi po dalekich krajach z plecakiem i karimatą,
śpiącymi w pensjonatach lub schroniskach, korzystającymi z
uroków świata kosztem własnej wygody, nie będą do końca
ustaysfakcjonowane jej zawartością, ale również one będą tu mile
widziane. Podziwiamy
takich ludzi i zazdrościmy im możliwości
organizowania wielomiesięcznych wyjazdów w najbardziej
odległe miejsca, a nawet mamy takich globtroterów wśród
naszych znajomych. Jednak musimy podkreślić to na samym wstępie - nasze podróże egzotyczne mają odmienny styl.
W granicach naszych możliwości finansowych dążymy do tego, by
spędzać wakacje możliwie wygodnie - dolecieć na miejsce
szanowanymi liniami lotniczymi, mieszkać w dobrych (choć nie
luksusowych) hotelach, przemieszczać się na miejscu wynajętym
samochodem, itd. Niektórzy może się obruszą i nazwą nas z
lekceważeniem "turystami". To prawda, jesteśmy nimi, ale - jak na
warunki polskie - należymy do wciąż jeszcze wąskiej grupy,
której członkom bliżej chyba do miana
"podróżników". Inaczej bowiem, niż osoby, które
korzystając z usług biur podróży lecą na tydzień lub dwa do
Tunezji, Turcji lub Egiptu, my odnaleźliśmy KLUCZ, ów TropiKey,
dzięki któremu co roku sami przygotowujemy podróże
egzotyczne w nowe, coraz dalsze miejsca, czyniąc to za stosunkowo
nieduże pieniądze i radząc sobie doskonale bez pomocy jakichkolwiek
biur turystycznych (no, może czasem musimy zajść do biura
sprzedającego bilety lotnicze...).
Jeżeli Wasze wyobrażenia na temat
idealnych wakacji są bliskie naszym, z pewnością znajdziecie na
tej stronie wiele ciekawych i użytecznych treści. Chcielibyśmy
bardzo stworzyć tutaj z czasem swego rodzaju klub ludzi
podróżujących w ten sam sposób, co my. Byłaby
to z pewnością ciekawa alternatywa dla wielu miejsc w internecie, w
których poglądami wymieniają się głównie globtroterzy w
ścisłym tego słowa znaczeniu. Aby umożliwić nam wszystkim wymianę
spostrzeżeń, pomysłów i
informacji, uruchomiliśmy specjalne Forum wyspiarskie
przeznaczone dla zwolenników samodzielnej organizacji wypraw na wyspy egzotyczne. Zaglądajcie tam często -
porozmawiajmy, jak korzystnie zorganizować wyjazd na Mauritius,
Seszele, czy Polinezję Francuską. Kto wie, może w dalszej pesrpektywie
powstanie również nieformalna grupa organizująca wspólne
podróże egzotyczne? Niezależnie jednak od tego, czy wyjedziemy razem, czy też jedynie skorzystacie
z pomocy naszej strony przygotowując Wasze własne podróże egzotyczne, gorąco
zachęcamy: REALIZUJCIE SWE MARZENIA!
Aha, i jeszcze jedno ważne dla istoty
niniejszej strony wyjaśnienie - słowo "key" w jej nazwie to nie
tylko "klucz", ale również "rafa koralowa" lub "wysepka
koralowa", choć w nowszych słownikach angielsko-polskich raczej już
tego znaczenia nie znajdziecie. Pod tym względem słowo "key" zostało
wyparte przez "cay" (np. Tobago Cays - malutkie wysepki w archipelagu
Grenadyn na Morzu Karaibskim). Mamy również cichą nadzieję, że
polskojęzyczna gra słów w naszej nazwie jest łatwa do
zauważenia...
Cóż,
teraz, gdy wszystko jest już jasne, serdecznie zapraszamy do lektury i oglądania.
|
|